Komputer matka czyli jak technologia IT trafiła pod strzechy

150x110

W tym roku mija 30 lat od powstania pierwszego małego komputera domowego. ZX Spectrum zrewolucjonizował ówczesny rynek IT. Dzięki angielskiej firmie Sinclair komputer trafił pod strzechy.

Dziś parametry tego pierwszego domowego komputera mogą bawić, ale w latach ’80 był on prawdziwym rarytasem informatycznym. Dostępny na początku z pamięcią 16 KB lub 48 KB (przy 16 KB ROM) i z procesorem Z80A 3,5 MHz doczekał się kolejnych modeli oraz licznych klonów. „Nawet w Polsce produkowano w domowych warunkach egzemplarze z polską klawiaturą. Powstawały w garażach niczym kremy do pielęgnacji ciała czy kleje budowlane, które do dziś królują na naszym rynku. – wspomina Artur Gruszczyński – Dyrektor Pionu Handlowego CK ZETO SA. – Zainspirowane sukcesem Spectrum wrocławskie Zakłady Elektroniczne Elwro wypuszczały z taśmy komputery Elwro 800 Junior - tak małe, że mieściły się w obudowie dziecięcych organków. W gdańskich zakładach Unimor powstawały zaś w tym czasie mikrokomputery z serii z serii Unipolbrit 2086. To był prawdziwy boom domowych komputerów.”

Jak widać rynek tylko czekał i nie zniechęciła go nawet cena, która już wtedy – jak przystało na sprzęt IT - dość szybko spadała. Po pierwszych sześciu miesiącach sprzedaży ZX Spectrum można już było kupić za 99 GBP (wyjściowa cena 125 GBP). „Kolorowy obraz dostępny za mniej niż 100 GBP był czymś przełomowym na rynku monitorów i ekranów nawet telewizyjnych” – dodaje Gruszczyński. Bowiem kolejnym przełomem marki Sinclair było siedem kolorów, które komputer wyświetlał w dwóch odcieniach jasności. Zmianę tę podkreślał charakterystyczny logotyp z tęczą zamieszczany na klawiaturze oraz oznaczenie „Colour”. Czynniki technologiczne oraz biznesowe, wsparte trafioną kampanią reklamową sprawiły, że Sinclair nie nadążał z produkcją i realizacją bieżących zamówień.

Czym jeszcze zachwycił domatorów ten nieco większy od kartki A5 komputer? Walorami edukacyjnymi, podkreślanymi przez akcje marketingowe? Z pewnością innowacyjna była klawiatura i jej gumowe klawisze, które dawały możliwość nowego wprowadzania programów przy użyciu nie tylko symboli ale i symboli połączonych z przyciskami Caps i/lub Shift. Kolejne projekty wprowadziły też centralnie usytuowany pod główną częścią klawiatury klawisz Space. „To co w latach ’80 wymagało przyzwyczajenia i poskromnienia nowego sposobu programowania, dość szybko trafiło pod strzech. – jak zauważył dyr. Gruszczyński - Dziś pisanie na klawiaturze nie sprawia większego problemu przeciętnemu użytkownikowi.”

ZX Spectrum przewidywał podłączenie urządzeń peryferyjnych, t.j. drukarki czy szybkie pamięci masowe ZX Microdrive, a także posiadał gniazdo współpracy z magnetofonem oraz telewizorem. I chociaż powstało wiele dedykowanych gier (n.p.: AticAtac, Chess, Commando, Cookie, Death Chase, Express, Fred, Jet Pac, Jet Set Willy, Jumping Jack, Knight Lore, Manic Miner, Ms. Pacman, Pinball, Ping Pong, PSSST, Back To Skool, Tapper) to zabrakło w nim portu joysticka.

Kolejne modele miały wzbogacone nie tylko RAM i ROM ale i dawały ulepszone możliwości muzyczne. Gruszczyński przypomina, że na ZX Spectrum napisano tysiące programów, w tym użytkowych, których „następcy” tworzą popularny i powszechnie dziś stosowany pakiet MS Office, t.j.: Tasword – edytor tekstu czy VU-Calc - arkusz kalkulacyjny.

Zaawansowanie technologiczne pozwoliło mu się wpisać w swoje czasy: podziemna „Solidarność” przeprowadziła na nim akcję sabotażową telewizji polskiej w 1985 roku, którą Buck Bloombecker zaliczył do jednych z najbardziej spektakularnych aktów hackerskich na świecie. Używano go do montażu efektów specjalnych w filmach (m.in. „Seksmisja”), do kodowania programów na płytach winylowych, a nawet do projektowania graficznego.

Wśród osób, które pracowały nad ZX Spectrum z pewnością warto wymienić samego Sir Clive’a Sinclaira, który za stworzenie właśnie tego domowego komputera otrzymał w 1983 roku od królowej tytuł lordowski. Był on autorem również innych mikro urządzeń, z których korzystamy dziś powszechnie. Kieszonkowe kalkulatory, radioodbiorniki mieszczące się w słuchawce wkładanej do ucha, minitelewizory, zegarki z wbudowanym radiem oraz wiele innych to właśnie dzieła Lorda Sinclaira.

A zatem wynalazcy jak i komputerom domowym życzymy stu lat!